Orzechowce są u mnie numer jeden 🙂 Może dlatego, że zawsze mam orzechów pod dostatkiem. Uwielbiam zbierać je na jesień, suszyć, by później ja i mój mąż móc wieczorami je łuskać.
Wiem, że można iść i kupić już łuskane jednak w tym zbieraniu ich, suszeniu i łuskaniu jest coś niesamowitego. Jak wiecie staram się żyć ekologicznie ale lubię też robić coś tak jak robiono to kiedyś. Zapewne moja prababcia i babcia, by mieć orzechy i upiec ciasto tak właśnie robiły, zbierały, suszyły i ręcznie łuskały. Czasem warto zastanowić się skąd te nasze sklepowe produkty się biorą, rozejrzeć się wokoło siebie i samemu nazbierać jabłek, orzechów, posadzić chociażby w doniczce kilka pomidorów. Małe rzeczy a sprawiają wielką radość 🙂
Pamiętam oczywiście i nigdy nie zbieram wszystkich orzechów, wiem, że nie tylko ja jej uwielbiam, są przecież moje śliczne wiewiórki 😉
Składniki na biszkopt:
- 6 jaj,
- 4 szklanki orzechów przemielonych na wiórki (nie ubijać orzechów w szklance)
- 1,5 szklanki cukru,
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 6 łyżek wody,
- 1 łyżeczka octu,
- szczypta soli.
Białka z wodą i solą ubić na sztywną pianę, ciagle ubijając dosypać cukier. Po dokładnym rozbiciu cukru dodawać żółtka z łyżeczką octu. Natępnie do powstałej piany dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia, miksujemy na małych obrotach. Na końcu dodajemy orzechy i delikatnie mieszamy, nie używając miksera aby puch, który nam powstał nie opadł. Gotowe ciasto wykładamy na tortownicę o średnicy 30 cm. lub na normalną blaszkę do ciasta. Wkładamy do zimnego piekarnika z nastawioną temperaturą na 160 stopni (z termoobiegiem), pieczemy 40 minut nie obracając.
Krem cappuccino:
- 0,5 l mleka,
- budyń śmietankowy,
- 25 dkg masła,
- 2-3 łyżki cukru,
- 100 g cappuccino orzechowego
Dodatkowo:
2 tabliczki czekolady z orzechami.
Gotujemy budyń jak na opakowaniu z tym, że do mleka, w którym mieszamy budyń dodajemy cappuccino. Gotowy budyń studzimy. Ucieramy miękkie masło i dodajemy stopniowo budyń, aż powstanie nam aksamitny i jednolity krem.
Ciasto kroimy na dwa blaty, przekładamy kremem. Górę również smarujemy kremem i posypujemy posiekaną czekoladą.
Smacznego!
Kuchnia Na Śliwkowym Szlaku 